Content
To jest bardzo istotne.
Mali przyjaciele Dziecięcy świat przygód
Ale miałam takie same uczucie wtedy, kiedy się odzwyczajałam od papierosów. Wie pani, gatunki książek wyjście z nałogu. Po ścianach chodziłam. Jednak dzwonię, ale przeważnie dwa razy dziennie.
Oceny i opinie klientów: Ostatnie piętro Irena Landau
Dzieci zwykle lubią się bawić w chowanego. Cesia boi się Niemców, ale też Polaków, nie wszyscy z nich są przyjaciółmi małej Żydówki. Martwi się o swoich, czy jeszcze kiedyś ich zobaczy? I czeka na dzień, w którym bez strachu przespaceruje się ulicą.Prawdziwa historia małej Cyrli, która bała się ciekawskich spojrzeń przechodniów.
Dlaczego warto sięgnąć po książki Ireny Landau?
- I ja, umalowana jak dziwka, niziutka, ale wie pani, jednak już taki wzrost metr pięćdziesiąt powiedzmy.
- Ale ja się nie boję operacji, ale boję się… Tego umierania się boję.
- Za bramą, ta kryjówka prawdziwa, była w parapecie.
- Kontakt bardzo dobry, ceny rewelacyjne, wyb�r ksi��ek ogromny.
- A ponieważ to był tak zwany Vernichtungslager, czyli to było… Teraz się nie używa tego, ale to był obóz wykończeniowy.
- Umalowali mnie jak kur… [śmiech] Umalowali mnie.
- I ta szafa była zasłonięta półką z książkami, czy tam z czymś – nie wiem – która, nie było tego widać, ale to były drzwi.
I ja się dołączyłam, ale z mamą – mama też. Bo ojciec później uciekał z getta, ale mama wtedy była ze mną – o ile pamiętam. I ja, umalowana jak dziwka, niziutka, ale wie pani, jednak już taki wzrost metr pięćdziesiąt powiedzmy. Umalowana i chodziło o to, żeby się po drodze odłączyć od tej placówki.
Psi Patrol: Kolekcja przygód
Świętokrzyska nie była w getcie. Tak, że, kto tam mieszkał? Babcia, ja, moja mama, ojciec, jeszcze ktoś – chyba jakiś wujek czy ciocia – nie pamiętam. To były dwa pokoje, takie większe, z kuchnią, z łazienką, a ubikacja była oddzielnie.
Tylko to jest moje osobiste, które ja tak bardzo odebrałam, ale w ogóle, to się mogło zdarzyć zawsze i wszędzie, bez względu na wojnę. Tylko, że to miało… No, nie będę taka tajemnicza. [śmiech] No, nawet się zastanawiam, czy bym nie mogła, ale nie chcę, bo zacznę ryczeć [śmiech]. To naprawdę były dla mnie wstrząsające przeżycia.
książki
I tego Niemca, co nas prowadził, chyba przekupili, bo nie wyobrażam sobie… Ja nie wiem tego, ale nie wyobrażam sobie inaczej. I zostałyśmy na moście. I później poszłyśmy, tam było już niedaleko, na Pragę, do pani Heleny, no i tam już zostałyśmy. Sąsiedzi nie zawsze byli mili. Jak przychodzili, to wchodziliśmy w tę ścianę i przeczekiwaliśmy.
To znaczy niektóre, ale one są nieciekawe. W powieści muszą być ciekawe. Ale wie pani, takie moje osobiste… A poza tym, jak sobie przypominam, to widzi pani, że mnie zatyka.
Ostatnie piętro – Outlet
Ale o ile ja pamiętam, to była taka scena, ale głowy pani nie dam. Może mi ktoś opowiadał? Byłam dzieckiem ostatecznie.